sobota, 28 lutego 2015

Zabawy Kumpla – c.d.

Dzisiaj chciałabym Wam zaprezentować jeszcze coś z tematu zabaw.
O tym dlaczego aportowanie nie jest dobrym pomysłem, już kiedyś pisałam.
Dlatego stawiam przede wszystkim na zabawy wymagające myślenia i węszenia, jak szukanie zabawki i rozwiązywanie problemów.
Propozycja pierwsza jest rozwinięciem zabawy z poprzedniego wpisu. Różnica polega na tym, że pies musi wybrać odpowiedni „pakunek”, bo tylko w niektórych jest jedzenie:






Propozycja druga i trzecia to wariacje na ten sam temat.
Tutaj zobaczycie smakołyki ukryte pod przykrywką słoika:



Tutaj dla odmiany wykorzystałam nadgryzioną zabawkę – do środka wrzuciłam kilka smaczków i dałam Kumplowi żeby je wydobył. Jeżeli się dobrze przyjrzycie, zobaczycie, że językiem udało mu się dosięgnąć przysmaków.



Zachęcam do kreatywnych zabaw z psem J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz