sobota, 9 listopada 2013

pies czy suka?

Tak sobie pomyślałam, że skoro ruszyłam już temat płci, to jeszcze go trochę pociągnę.
Lepiej mieć psa czy sukę?
Na szczęście nie ma tu jednej dobrej odpowiedzi – każda opcja ma swoje wady i zalety.
Panie mają pierwszeństwo, więc najpierw o sukach:
Wady:
- cieczka. Trudny czas dla opiekuna – ślady krwi w mieszkaniu i adoratorzy koczujący pod domem,
- ryzyko niechcianej ciąży,
- ryzyko ciąży urojonej,
- sterylizacja to poważna operacja, kosztowniejsza niż kastracja, suka dłużej dochodzi do siebie,
- jeśli myślimy o 2 psach, to najgorszym zestawieniem są 2 suki – ze względu największe ryzyko konfliktów. (Oczywiście nie zawsze do nich dochodzi!)

Zalety:
- wiadomo, kiedy mniej więcej będzie cieczka. Wystarczy pilnować sukę przez kilka dni. Jeśli mamy samca – trudno przewidzieć, kiedy pies poczuje sukę w rui i poleci, całkowicie głuchy na przywołanie,
- sterylizacja nie zaburza kontaktów społecznych z innymi psami,
- generalnie rzecz biorąc, można powiedzieć, że suki są bardziej „przywiązane” do opiekunów: zwykle są bardziej posłuszne, łatwiejsze w układaniu, łagodniejsze (ważniejszy od płci jest tu wybór rasy: łatwiej będzie nam się pracowało z samcem np. owczarka szkockiego collie niż z suką owczarka kaukaskiego)
- suka bardzo rzadko doznaje agresji ze strony samców

A teraz o samcach:
Wady:
- trudno przewidzieć, kiedy pies wyczuje sukę w rui i pobiegnie za nią w siną dal,
- psy kastrowane bywają gorzej traktowane przez inne psy – zarówno przez samce, jak i przez suki.
- psy są nieco trudniejsze do układania niż suki, bywają bardziej niezależne,
- na wystawach, u niektórych ras, pojawiła się skłonność do premiowania bardzo „samczych” psów. Np. u labradorów, jest tendencja, żeby na pierwszy rzut oka widać było czy to pies czy suka. U takich „supersamców” podwyższona jest produkcja testosteronu, a co za tym idzie, pies ma natężone wszelkie „wady” zachowania, wynikające z wysokiego poziomu testosteronu. W zależności psa, może to być zwiększona chęć do rywalizacji (sprawdzania się z napotkanymi samcami), bardzo silnie zaznaczony pociąg płciowy i chęć do znaczenia terenu. U ras „delikatnych”, jak cavalier, pudel czy sheltie – większa podatność na stres.

Zalety:
- brak cieczki i ryzyka zajścia w ciążę ;)
- kastracja jest zabiegiem, a nie operacją – pies szybko dochodzi do siebie. Do tego kastracja jest mniej kosztowna niż sterylizacja,
- silniejsze i bardziej wytrzymałe niż suki (oczywiście decydująca jest tu przede wszystkim dieta i ilość ruchu, a nie płeć!)


Zapomniałam jeszcze o czymś? Piszcie!

1 komentarz:

  1. Ja bym do zalet suczki dodał to, że można mieć w domu szczeniaki właśnie po naszej suczce :) A co do charakteru to nie zawsze sie to sprawdza, że suczki są bardziej przywiązane do właściciela.
    ps. zajrzyj na mojego bloga: http://www.szkola-doberman.pl/szkolenie-psow/szkolenie-owczarkow-niemieckich/ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń