czwartek, 24 października 2013

Znane i lubiane rozrywki, ale czy bezpieczne? – przeciąganie zabawki

Zabawa w przeciąganie zabawki – lubiana przez wiele psów i ich opiekunów.
Minusem jest to, że osłabia zęby (większe ryzyko, że na starość wypadną).
Dodatkowo, bardzo mocno „nakręca” psa, w podobny sposób, jak aportowanie, o którym było wczoraj.
Jeżeli ktoś nie chce całkowicie rezygnować z tej zabawy, powinien ruszać zabawką jak najmniej energicznie, prowadząc zabawkę po poziomej 8. Uwaga zwłaszcza na zabawę z małymi pieskami – nie można ich przeciągać siłą po podłodze – wtedy cały ciężar ich ciała przesuwamy na zębach!
Należy też zwrócić uwagę, kiedy pies staje się mocno pobudzony i kończyć zabawę ZANIM to nastąpi. Jeżeli nie przerwaliśmy zabawy w odpowiednim momencie i pies mocno się „nakręcił”, lepiej zrobić 2-3 dni przerwy, żeby poziom hormonów wrócił do normy.
Mówi się czasem, że nie można pozwolić psu na zwycięstwo w tej zabawie, bo uzna, że jest silniejszy i będzie chciał nas „zdominować”. Wiecie już, co o tym myślę… Każdy lubi wygrywać, pies też. Jeśli zawsze będzie przegrywał, zabawa może mu się znudzić. Dobrze jest natomiast nauczyć psa żeby oddawał zabawkę na komendę. O tym jak to zrobić, pisałam w poście „rozrywki dla psa”.

Dzisiaj mam jeszcze bardzo dużo rzeczy do zrobienia, więc ciąg dalszy nastąpi jutro.

1 komentarz: